Temida a graffiti
Zdawać by się mogło, że nabazgranie czegoś na elewacji (zwane dość pompatycznie sztuką graffiti) to sprawa dość błaha, prosta i łatwa w ocenie.
Przede wszystkim – usuwanie graffiti
Tymczasem okazuje się, że sam wymiar sprawiedliwości ma niejaki problem z kwalifikacją takiego występku. Otóż rzecz sprowadza się do tego, że w zależności od poniesionych kosztów na usuwanie graffiti czyn taki może być traktowany jako przestępstwo bądź jako wykroczenie (w tym drugim wypadku wówczas, jeśli wspomniane wyżej koszty na usuwanie graffiti nie przekroczą 420 złotych).
Katowice tak samo jak Kraków
Jak pokazuje jednak praktyka sądowa, bez względu na to, gdzie taki czyn został popełniony i tym samym gdzie jest sądownie rozstrzygana jego ocena (Kraków, Katowice czy Poznań – nie ma to znaczenia), z reguły tego typu „działalność” kwalifikowana jest jako wykroczenie.